Przesunięcie pałacu Lubomirskich w Warszawie
Fragment rozdziału 12. autorstwa mgr inż. Edmunda Hera z książki
Fundamentowanie - Projektowanie i wykonawstwo, t. 2. Posadowienie budowli,
Arkady, Warszawa 1988.
W związku z budową osiedla mieszkaniowego w okolicy placu
Żelaznej Bramy
w Warszawie przesunięto w 1970 r. zabytkowy pałac Lubomirskich,
położony przy tym placu, w celu architektonicznego zamknięcia tzw. Osi Saskiej -
historycznej osi urbanistycznej przebiegającej przez Ogród Saski.
Budynek pałacu usytuowany był ukośnie do tej "osi" (rys. 12-38) i wymagał
obrócenia
o kąt 74°, aby zająć położenie prostopadłe w stosunku do tego kierunku.
Budynek miał trzy kondygnacje nadziemne i był podpiwniczony.
Mury budynku wykonane były z cegły, stropy - typu Kleina. Był on gruntownie
wyremontowany po zniszczeniach wojennych i użytkowany jako lokal
administracyjny. Od podwórza miał on trzy oficyny, które nie były przewidziane
do przesunięcia i uległy rozbiórce.
W planie budynek miał wymiary 16,0 x 65,0 m, kubaturę 20 260 m3, masę ok. 8000
t.
Grunt na trasie przesunięcia oraz w nowym miejscu posadowienia budynku był
bardzo słaby i niejednorodny. Składał się on z wzajemnie przewarstwiających się
piasków drobnych i pyłów piaszczystych, przykrytych warstwą zasypową z gruzu,
piasku i śmieci.
Budynek przesunięto przez obrót wokół osi przyjętej wewnątrz budynku, w pobliżu
narożnika południowo-wschodniego (rys. 12-39).
Do podparcia budynku zastosowano stalową konstrukcję wsporczą.
Przesunięcie wykonano na wałkach, po torach ułożonych na ławach żelbetowych. Do
przesuwania budynku zastosowano dźwigniki hydrauliczne.
Konstrukcję wsporczą wmontowano poniżej stropu piwnic (rys. 12-40).
Belki obrzeżne podchwytywały wszystkie ściany w budynku i przekazywały swobodnie
obciążenie na belki poprzeczne zabetonowane w ścianach. Rozmieszczenie
poprzecznic dostosowane było do układu ścian i usytuowania torowisk. Na belki
obrzeżne użyto dźwigarów dwuteowych wysokości 240 mm, a na poprzecznie -
wysokości od 300
do 500 mm, w zależności od przypadającego na nie obciążenia.
Posuwnice wykonane były z 2 ÷ 4 dźwigarów dwuteowych wysokości 500 mm.
Były one wygięte po łuku, odpowiednio do krzywizny torowisk.
Wałki średnicy 130 mm rozstawiono promieniście na torach, w odstępach co 30 cm.
Największe obciążenie na wałek wynosiło 180 kN.
Torowiska, w liczbie 16, wykonano w kształcie odcinków łuku
kołowego o różnych promieniach, koncentrycznie względem osi obrotu.
Rozmieszczone były w odstępach
od 2,95 do 6,14 m , w zależności od rozmieszczenia poprzecznych ścian w budynku
i występujących obciążeń oraz nośności podłoża w poszczególnych miejscach.
Torowiska składały się z 4 ÷ 10 normalnotorowych szyn kolejowych,
ułożonych na podkładach drewnianych gr. 7 cm, rozstawionych co 50 cm.
Szyny wygięte były po łuku odpowiednio do krzywizny toru (rys. 12-41)
i przymocowane do płyt torowiskowych śrubami zakotwionymi w betonie.
Podkłady ułożono na zaprawie cementowej w gniazdach płyt torowiskowych.
Ławy torowiskowe wykonano w poziomie podłóg piwnicznych.
Grubość ław wynosiła od 30 do 50cm, w zależności od obciążenia i nośności
podłoża. Szerokość ław wynosiła 240 cm. Były one uzbrojone w kierunku podłużnym
i poprzecznym. Powierzchnię gruntu między poszczególnymi pasmami torowisk
przykryto warstwą chudego betonu grubości 10 cm. W celu bardziej równomiernego
rozłożenia nacisków na grunt połączono ze sobą oddzielne pasma ław belkami
poprzecznymi
o wymiarach 50 x 100 cm, ułożonymi co 5,0 m (rys 12-42).
Wszystkie ławy torowiskowe na trasie przesunięcia oraz pod
budynkiem wykonano
w postaci oddzielnych pasm, z wyjątkiem 5 ław pod punktem obrotu budynku,
które połączono w jedną płytę. Również w miejscu nowego posadowienia budynku
wszystkie ławy torowiskowe połączono w jedną całość. Grubość płyty żelbetowej,
na której posadowiono budynek wynosiła 50 cm.
Podłoże na trasie przesunięcia wzmocniono miejscami przez wybranie gniazd
słabego gruntu i zapełnienie ich chudym betonem. Wzmocniono również konstrukcję
kanału ściekowego, który przebiegał pod trasą przesuwania. Powierzchnię podłoża
pod ławami torfowiskowymi przykryto warstwa chudego betonu grubości 10 cm.
Przy montowaniu konstrukcji wsporczej i montowaniu torowisk zachodziła potrzeba
przebicia wielu otworów w murach oraz podcięcia ścian. Roboty te wykonywano
odcinkami w takiej kolejności, aby nie spowodować odkształceń w murach
i nie przekroczyć dopuszczalnych nacisków na grunt.
Na rys. 12-43 pokazano odcinki ław torowiskowych w piwnicach gmachu.
Do przesunięcia budynku użyto 10 dźwigników hydraulicznych
o nośności 500 kN każdy i skoku tłoka 520 mm.
Zmontowano je w położeniu poziomym na torowiskach z tyłu budynku (rys. 12-44).
Były one przymocowane do posuwnic i działały na przesuwne kozły
oporowe umocowane na szynach torowisk. Przewody doprowadzające olej do
dźwigników połączone były
w jeden system zdalnie sterowany, zapewniający jednoczesność pracy dźwigników
i odpowiednią dla każdego torowiska prędkość posuwu tłoka. Pompy tłoczące olej
do dźwigników zgrupowany były w jeden zespół napędzany ręcznie i sterowany
centralnie.
Budynek posadowiono na urządzeniach tocznych przez wbicie klinów pomiędzy
posuwnice i poprzecznice i odcięcie ścian budynku od fundamentów. Ściany
podcięto etapami, prowadząc roboty od środka budynku ku jego końcom.
Budynek przesuwano bardzo powoli na jedna zmianę, podczas której wykonywano
zazwyczaj dwa pełne przesuwy tłoka na torowisku skrajnym; resztę czasu
poświęcano na regulacje położenia wałków, przestawianie kozłów oporowych i
dopasowywanie tłoków dźwigników. Kierunek ruchu podczas przesuwania utrzymywany
był przez stałą regulację położenia wałków. Po każdym przesuwie budynku
kontrolowano położenie wałków i w przypadku zejścia ich z położenia radialnego
naprowadzano je z powrotem. Położenie budynku w czasie przesuwania sprawdzano
przez bezpośrednie pomiary położenia środka obrotu budynku. W przypadku
stwierdzenia odchyłek zmieniano położenie wałków i naprowadzano środek obrotu
budynku na oś obrotu. Największe odchylenie tych punktów w czasie przesuwania
budynku wynosiło 14 mm,
a po skończonym obrocie 0,8 mm. W czasie całego okresu przesuwania nie wystąpiły
istotne trudności. Budynek przesunięto w ciągu 49 dni. Tak powolny postęp robót
spowodowany był względami niezależnymi od możliwości technicznych.
Po nasunięciu na płytę fundamentową i podmurowaniu ścian budynek opuszczono
na nowe fundamenty przez wybicie klinów założonych pomiędzy posuwnicami
i poprzecznicami. Kliny wybijano etapami, od środka budynku ku jego końcom.
Po posadowieniu budynku usunięto urządzenia toczne i zdemontowano poprzecznice
konstrukcji wsporczej, pozostawiając belki obrzeżne w murach budynku.
Po ukończeniu całości robót nie stwierdzono żadnych odkształceń murów budynku.
Całkowite osiadanie nie przekroczyło 20 ÷ 30 mm.
Opracowanie: Wojciech Głażewski
|